sobota, 29 października 2011

zadusznie

I na koniec wolnego tygodnia z okazji Wszystkich Świętych, akcent nawiązujący do okazji, czyli wizyta na cmentarzu.
Père Lachaise - kolejny cmentarz na którym pochowanych jest wiele znanych ludzi, więc osoby przychodzące tam do swojej rodziny ciągle widzą tłumy przewijające się w te same miejsca.
Cmentarz sam w sobie jest trochę przerażający nawet w dzień - te wszystkie krypty, szczególnie te zapomniane - aż by się chciało pójść tam w nocy i porządnie się przestraszyć. A żeby nie zwiedzać jak wszyscy, polecam skręcenie z głównych alejek pomiędzy groby. Pewnie nie znajdziemy kolejnej osobistości tam pochowanej, ale wrażenie jest dużo większe. Pomiędzy wypielęgnowanymi posągami i kryptami chowa się wiele starych, zapuszczonych grobów, z nieczytelnymi już napisami wyrytymi w kamieniu.
A cmentarz ten jest wielki, więc można by tu nawet jakiś horror nakręcić.













           

           













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz