a to zostawiliśmy po sobie w czasie wycieczki po Paryżu podczas kursu wrześniowego: (znajduje się to na ścianie domu, w którym kiedyś mieszkał Gainsbourg i gdzie od jego śmierci kobiety przychodzą i piszą notki na ścianie)
Jeśli ktoś nie wie, o kim mowa, podpowiedź:
ostatni w Paryżu trójnóg pomagający wejść na konia, muła, czy coś
taka tam restauracyjka co uroczo wyglądała
Ministerstwo Kultury, które w końcu odnalazłam, bardziej pasujące fasadą do La Defense, nie centrum Paryża
nad Sekwaną
nieźle się bawią na tym Luwrze
Samaritaine
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz